Rogoźno zakończenie sezonu, AD 30-09-2018

[marko7]

Fotki z zakończenia znalezione w necie.

---

[Tom]

 No i się załapałem na zdjęciu   .

Dzięki wszystkim za b.miłe spędzenie niedzieli. Było super, wesoło, w bardzo ciekawym i spokojnym miejscu. No i "smalczyk".... mniam!

Mam nadzieję, że wytrzymaliście ze mną jazdę 85...90 km/h ? Mój skuterek raczej do tras nie jest przystosowany (w każdym razie nie żeby ciągnąć cały czas stówą); przy 90 już mam 1000 obr. poza czerwoną skalą   , a nie chciał bym żeby mi korba wyszła dołem  . Co robić......

---

...aha, no i kilka zdjęć:

[Siwy]

Pozwolicie , że wrócę do zasadniczego tematu tego wątku .
Dziękuję za kolejne godziny spędzone w Waszym sympatycznym towarzystwie . Mam nadzieję , że wybaczycie to moje namawianie do powrotu , i nie chciałem czekać na zwinięcie jeziora .

[marko7]

Spokojnie nad to jeziorko jeżdżę od lat i nigdy nikt go nie "zwinął"

[MichU]

Dzionek upłynął sympatycznie i w doborowym towarzystwie.
Reszta zdjęć jak znajdę się w zasięgu szybkiego internetu 


               

[MISIEK]

Dwie sprawy do wyjaśnienia:
1. Tom - bez spinania się, możemy się kulać nawet wolniej, fantastyczne tempo turystyczne. Było pięknie...
    No właśnie i tu przejdziemy do pkt. drugiego:
2. Siwy - Tobie nie wybaczymy, heee, hee... to chyba Twoja sprawka, że ten wesoły i czasem nawet sielankowy dzień
    tak szybko minął.
    podejrzewam, że może w tym mieć udział Twój zegarek - sprawę jeszcze wyjaśnimy na kolejnym spotkaniu.


a teraz na serio:

Spotkaliśmy się o godz. 11-tej pod Aldi przy ul. Obornickiej by w siedem maszyn pojechać do Rogoźna,
a konkretnie na boisko sportowe w Gościejewie.
Zadanie poprowadzenia grupy zleciłem nikomu innemu jak klubowemu nawigatorowi czyli - Navigatorowi (Przemek).
Na boisko dotarliśmy jako pierwsi !!!
Na miejscu spotkaliśmy się jeszcze ze starym znajomym i kilkoma nowymi kolegami na maxi skuterach,
by razem w paradzie zorganizowanej przez klub motocyklowy z Rogoźna dojechać do celu czyli targowiska miejskiego,
gdzie czekała na nas kiełbaska z grilla i muzyka.
Hmm... muzyka akurat nam przeszkadzała w swobodnych rozmowach więc postanowiliśmy się przejechać "w zielone".
Marek - jako gospodarz regionu zaproponował fantastyczne miejsce na plaży nad Jeziorem Nienawiskim.
Tam na miejscu przygotowaliśmy ciepłe posiłki i zakąski.
Było wesoło i sielankowo... 
...no właśnie... było... póki Siwy nie oznajmił że jest już godz. 17-ta ! Ech... Szkoda, że ten czas tak szybko płynie...

Do zobaczenia Panowie na następnym spotkaniu. Wypada sobie życzyć kolejnej tak wspaniałej pogody i fantastycznej atmosfery !



kilka zdjęć z naszego dzisiejszego wypadu:

>> KLIK - Album Google <<

   


[attachment=601]

[MichU]

Panowie startowaliśmy z Poznania z pod siedziby klubu, muszę to sprostować, ponieważ Miśkowi coś się wyjazdy pomyliły.
   

[marko7]

Jeszcze dwie fotki zaczerpnięte z Facebooka i filmik

Start
https://www.facebook.com/groups/99753182...544082541/

Meta
https://www.facebook.com/groups/99753182...460756016/

[Siwy]

Panowie startowaliśmy z Poznania z pod siedziby klubu, muszę to sprostować, ponieważ Miśkowi coś się wyjazdy pomyliły.

Michał , postaraj się i załatw taką siedzibę na Ratajach , będziemy mieli bliżej !

[MichU]

Wiesław jest takie miejsce blisko nas, a co tam będzie filia: "PES Gniazdo"
   

[MichU]

Zupełnie zapomniałem, zdjęcia!
Tutaj w pełnym rozmiarze Zdjęcia na serwerze Google

Jestem trochę wkuty, muszę kupić znowu kartę sd dla tylnej kamery, ten materiał miał być najcenniejszy, a zarejestrowało się prawie nic. Nie ważne przy następnym wypadzie będę już zaopatrzony, chodziło mi właśnie o rejestrowanie was z tylnej kamery, miał powstać ciekawy film. Jest jeszcze kilka fajnych ujęć na wasze dupska z przedniej kamery   ‌, ale bez szału  , wykorzystam przy jakiejś okazji.

[tomekdowntown]

Misiek kucharz... To już chyba tradycja.