HONDA SW 600
rocznik 2002.
Inne jej oznaczenie z którym można się spotkać to:
HONDA FJS 600, a SW nic innego jak Silver Wing (Srebrne Skrzydło) Co bardzo pasuje do posiadanego przeze mnie koloru
Edycja wpisu: 11-01-2019
Uzupełniam o kolejne zdjęcie, które wytypowałem do głosowania na "Skuter miesiąca stycznia 2019" na forum Burgmana.net
"Zacna" na spacerze w Wielkopolskim Parku Narodowym. Zdjęcie z 11-01-2019 r.
Coś, tu skrobnę dla prezentacji, choć w sumie to poczciwa maszyna, którą skuterowcy powinni znać.
Trochę opisu modelu z internetu: http://www.motogen.pl/Honda-FJS-600-Silv...,7996.html
Od siebie trochę dodałem podstawowa modyfikacja to rozszerzenie o czarną skrzynkę.
Wideorejestrator, jak wiadomo kamery po jednej z przodu i z tył. Są przymiarki, aby dokupić jedna kamerę i zamontować ją na kasku na przewodzie i rejestrować obraz tam gdzie patrzę z nad kierownicy, ale tylko sporadycznie w określonych sytuacjach. Sama kamera do kasku wówczas zamocowana była by trwale, albo w sposób umożliwiający demontaż, to już takie ważne nie jest z racji wielkości kamery nie przeszkadzała by nawet zamocowana na trwałe, a jedynie zmiana kasku, a mam dwa była by problemem. Nie muszę chyba tłumaczyć, że takie rozwiązanie daje prawie nie ograniczone możliwości nagrywania materiału, ograniczenia to karta pamięci, a nie zasilanie. Rejestrator nagrywa full HD 1920 * 1080P
Dzisiaj pewnie zakupiłbym ten model http://www.szv-sys.com/productshow.asp?showidd=7&sID=001005
Firma, ta sama rejestratora, a ten typ od mojego różni się pojemnością kart sd i obsługą Wi Fi, a i kamery nieco zminiaturyzowali, ale to już szczegół.
Uaktualnienie 07-01-2019
Druga modyfikacja Hondy
Miękkie kierunkowskazy, ale to brzmi dziwnie.
Jest to nic innego jak moduł elektroniczny, którego programuje się przy użyciu oprogramowania producenta zainstalowanego na komputerze. Komunikacja między układem miękkich kierunkowskazów, a komputerem jest przez standardowy kabel mini USB,
Krótko, wybrawszy przełącznikiem kierunek i powrót do pozycji zero załącza trzykrotne mrugnięcie kierunku i to wszystko, nic więcej nie robimy. Fabrycznie reszta działa normalnie.
Dodatkowo moduł u mnie pełni funkcję "awaryjnych", ale program błysków, które ustawiłem odpowiada standardom podziękowania w krajach europejskich. Trzykrotne naprzemienne mrugnięcie kierunków ubogacone o efekt stroboskopu. Ilość cykli muszę kontrolować jak chcę tylko podziękować za uprzejmość lub przeprosić za naginanie przepisów. Inaczej błyski przypominają ciągłą pracę lampy np robót drogowych co z powodzeniem zastępuje awaryjne. Które w sumie i tak nie są potrzebne, ale czasem warto zwrócić na siebie uwagę
Teraz czy mam awaryjnych fabryczny przełącznik w Hondzie - nie ten model nie ma, ale podczas awarii pompy paliwa gdy silnik przerywał pracę, awaryjne same zaczęły mrugać i nie był to efekt miękkich kierunkowskazów - byłem w szoku.
Skuter doposażyłem również w bezobsługowe urządzenie "zabezpieczająco - alarmowe" Tu opisu co i jak nie będę uskuteczniał, mam tzw "elektroniczny klucz zdalny" odbezpieczający układ skutera, generuje jakiś tam hałas i ogólnie pobiera jakiś minimalny prąd. Czy jestem bezpieczny z tym - nie ale akurat nie to w tym układzie jest najważniejsze. Ktoś będzie zainteresowany zdradzę co to za usrojstwo, ale nie liczcie, że przed kradzieżą zabezpiecza.
Sama instalacja w/w dodatków wymusiła prace poboczne jak odpowiednio ulokowane przełączniki, które starałem się jakoś wkomponować, aby nie psuły ładu fabrycznego układu. Zdjęcie wkrótce nie robiłem dokumentacji, a w sumie ostatnie zmiany nastąpiły nie dawno.
Ważną modyfikacją dla bezpieczeństwa i komfortu podróżowania, to wymiana oryginalnych lusterek Hondy na lusterka od Burgmana 400 ( tzw Mercedesa) Mają dłuższe ramiona i nie muszę się do nich wychylać. Mogłem zastosować przedłużki cena taka sama jak używane lusterka które zastosowałem. Uważam, że chromowane od Burgmana poza wygodą prezentują się ładnie.
Zwiększyłem wartość Hondy dokupując w dość promocyjnej cenie szybę GIVI Airflow.
Nie, nie dałem ceny jak na prezentowanej stronie https://www.racing-planet.pl/21414-szyba...01-09.html
Kufer centralny - nie wyszukany, ale nie zupełnie najtańszy w cenie średnio ważonej , a że przez internet to taniej o 100 zł jak w sklepie stacjonarnym w którym go odbierałem (taki myk promocyjny on-line) . W sumie Awina, którą miałem od zakupu, to zła nie była, ale minus to brak zamka szybkiego demontażu. Aby go dokonać potrzeba było wykręcić jedną śrubę imbusem.
Kufer centralny KAPPA 46 L w kpl z płytą, już nie pamiętam ceny
Dodatkowo dołożony moduł automatycznego załączania świateł po rozruchu silnika. Coś mi tam nawaliło i po zgaszeniu silnika same nie gasną, trzeba odciąć prąd kluczykiem na stacyjce (urządzenie ma dwa obwody i sprawdzę czy drugi nie cierpi, a jeśli nie, to po problemie, ale mi się już nie chce w tych przewodach grzebać
Mimo, ze ona "jedyna moja" , wprowadzona jest już na warsztat i grzecznie czeka na zimowe OT. Wiem, że jak rozkręcę to jeszcze mnie coś natchnie i dołożę do wagi
Na marginesie wagi muszę zmienić rolki, które spowodowały załączenie kontrolki wymiany pasa napędowego, ja myślałem, że to jego czas i wymieniłem na nowy, a tu powyżej pewnej prędkości dalej to samo. Komputer oblicza prędkości obrotowe skurczybyk, różnicę obrotów wału w stosunku do tylnego koła, a rolki zużyte (o mniejszej wadze) powodują zbyt duże wahania pomiędzy fabrycznymi parametrami wprowadzonymi do komputera. Kolejna fajna diagnostyka o której nie miałem zielonego pojęcia. (tak jak o awaryjnych uruchamianych przez komputer na moment zresztą gdy są problemy z silnikiem przy dużej prędkości, a osoba jadąca za mną może się spodziewać, że dzieje się coś nie teges).
Tyle udoskonaleń, a że zaliczyłem glebę, która w sumie była bardzo nie groźna dla skutera, chociaż nie myśląc o sobie oczyma wyobraźni widziałem strzaskane plastiki i w ogóle . nie ważne . Nie było na pierwszy rzut oka źle. Parę zadrapań i w sumie wizualnie nic więcej. Ja na SOR ze strzaskanym obojczykiem nic takiego zwłaszcza, że na dzień przed imprezą urodzinową 10- cio lecia PES , ale nie o mnie, a o mej jedynej miałem.
No to tak się trzymała po upadku, szorowała jakieś 5 metrów na boku po asfalcie na oko. Wyłącznik przechyłowy zgasił ładnie silnik, a rejestrator ładnie wszystko zapisał
Tak więc odetchnąłem, ale radość długo nie trwała.
Zauważyłem, że przy skręcie max kierownicą lusterka nie inaczej dobijają do stałych elementów (szyby) Myślę ustawie będzie ok, ale to nie to i baczniej się przyjrzałem. Kierownica krzywa od uderzenia (ale brak wyraźnych śladów szlifu, na to już wcześniej patrzyłem)
Tragedii jeszcze nie było rura nie była droga, a prostować nie chciałem. Po wymianie dalej to samo, kolejne oględziny jeszcze nie skręcone osłony plastikowe, tzw "sztyca" krzywa, lagi proste. (zdjęcie poglądowe internet)
Z tym to było zabawy i kosztów (ale znalezienie dobrej części tez nie było łatwe) Prostować mogłem, ale nie prostowałem.
Tak więc nie tylko kierownica i nie tylko sztyca, a jeszcze łożyska główki ramy przy okazji. Jak się bawić to się bawić, lekko pękły plastiki na kierownicy od naprężeń wcześniej nie widziałem, a że zaczepy już poprzednik miał pozrywane, to sobie kupiłem nowe - używane plastiki.
Doświadczenie życiowe, które i wam może się przydać przy ocenie używanego skutera, patrzcie jak składa się kierownica i jak są szpary w elementach, to tak jak w samochodzie kontrola różnic tych szczelin. W sumie można tego było nie naprawiać i tak jeździć, ale chyba byłem jeszcze w szoku po wstrząsie i mnie wzięło na wydatki
Dobra opisałem jak większość na Burgmani przed sprzedażą, ale nie planuję tego, dalej będę starał się dbać o "ukochaną"
Co mnie boli, to zużycie paliwa, albo pojemność baku w sumie już sam nie wiem, często w sezonie trzeba odwiedzać stację to taki minus, który sygnalizuje wyraźny wskaźnik paliwa, a wrażenie to jest potęgowane sposobem w jaki ubywają kreski na wskaźniku. Długo stoją prawie na ful, ale jak zaczną opadać to szybko. W samochodzie mam zbiornik 70 litrów, a tu raptem 16 litrów, a zużycie paliwa jak brać pod uwagę trasę jest bardzo podobne w obu pojazdach Już gdzieś to napisałem, że to jest dopiero jazda na maxa jak chodzi o ekonomie podróżowania
Kiedyś dopadło mnie, że wskaźnik się zawiesił na 1/2, a paliwa już nie było. Było to raz i się więcej nie powtórzyło , mam podejrzenia, ale ...
CDN
rocznik 2002.
Inne jej oznaczenie z którym można się spotkać to:
HONDA FJS 600, a SW nic innego jak Silver Wing (Srebrne Skrzydło) Co bardzo pasuje do posiadanego przeze mnie koloru
Edycja wpisu: 11-01-2019
Uzupełniam o kolejne zdjęcie, które wytypowałem do głosowania na "Skuter miesiąca stycznia 2019" na forum Burgmana.net
"Zacna" na spacerze w Wielkopolskim Parku Narodowym. Zdjęcie z 11-01-2019 r.
Coś, tu skrobnę dla prezentacji, choć w sumie to poczciwa maszyna, którą skuterowcy powinni znać.
Trochę opisu modelu z internetu: http://www.motogen.pl/Honda-FJS-600-Silv...,7996.html
Od siebie trochę dodałem podstawowa modyfikacja to rozszerzenie o czarną skrzynkę.
Wideorejestrator, jak wiadomo kamery po jednej z przodu i z tył. Są przymiarki, aby dokupić jedna kamerę i zamontować ją na kasku na przewodzie i rejestrować obraz tam gdzie patrzę z nad kierownicy, ale tylko sporadycznie w określonych sytuacjach. Sama kamera do kasku wówczas zamocowana była by trwale, albo w sposób umożliwiający demontaż, to już takie ważne nie jest z racji wielkości kamery nie przeszkadzała by nawet zamocowana na trwałe, a jedynie zmiana kasku, a mam dwa była by problemem. Nie muszę chyba tłumaczyć, że takie rozwiązanie daje prawie nie ograniczone możliwości nagrywania materiału, ograniczenia to karta pamięci, a nie zasilanie. Rejestrator nagrywa full HD 1920 * 1080P
Dzisiaj pewnie zakupiłbym ten model http://www.szv-sys.com/productshow.asp?showidd=7&sID=001005
Firma, ta sama rejestratora, a ten typ od mojego różni się pojemnością kart sd i obsługą Wi Fi, a i kamery nieco zminiaturyzowali, ale to już szczegół.
Uaktualnienie 07-01-2019
Druga modyfikacja Hondy
Miękkie kierunkowskazy, ale to brzmi dziwnie.
Jest to nic innego jak moduł elektroniczny, którego programuje się przy użyciu oprogramowania producenta zainstalowanego na komputerze. Komunikacja między układem miękkich kierunkowskazów, a komputerem jest przez standardowy kabel mini USB,
Krótko, wybrawszy przełącznikiem kierunek i powrót do pozycji zero załącza trzykrotne mrugnięcie kierunku i to wszystko, nic więcej nie robimy. Fabrycznie reszta działa normalnie.
Dodatkowo moduł u mnie pełni funkcję "awaryjnych", ale program błysków, które ustawiłem odpowiada standardom podziękowania w krajach europejskich. Trzykrotne naprzemienne mrugnięcie kierunków ubogacone o efekt stroboskopu. Ilość cykli muszę kontrolować jak chcę tylko podziękować za uprzejmość lub przeprosić za naginanie przepisów. Inaczej błyski przypominają ciągłą pracę lampy np robót drogowych co z powodzeniem zastępuje awaryjne. Które w sumie i tak nie są potrzebne, ale czasem warto zwrócić na siebie uwagę
Teraz czy mam awaryjnych fabryczny przełącznik w Hondzie - nie ten model nie ma, ale podczas awarii pompy paliwa gdy silnik przerywał pracę, awaryjne same zaczęły mrugać i nie był to efekt miękkich kierunkowskazów - byłem w szoku.
Cytat:Opis handlowy.
Moduł Komfortowych Kierunkowskazów AM.011.2
z funkcją efektów świetlnych
z konfiguracją z komputera PC poprzez USB
WERSJE MODUŁU
- Wersja, *Komfortowe kierunkowskazy, *Fun Lights / Poganiacz, *Wyzwalacz Fun Lights / Poganiacz, *Konfiguracja PC
- AM.011.1, ■, ■ (10), , ■
- AM.011.2, ■, ■ (40), ■, ■ Moja wersja posiada 40 efektów, ale jest to przerost formy nad treścią
FUNKCJE
- *Komfortowe kierun...: - funkcja komfortowych/miękkich kierunkowskazów
- *Fun Lights (n): - funkcja efektowych świateł/poganiaczy, n – ilość sekwencji
- *Wyzwalacz Fun Lights: - dodatkowy przewód do wyzwalania funkcji Fun Lights z kokpitu
- *Konfiguracja PC: - konfiguracja modułu z komputera PC poprzez złącze USB
ZALETY
- Moduł posiada możliwość ustawienia ilości mignięć/powtórzeń.
- TeachDir - Inteligentna funkcja uczenia się tempa kierunkowskazów fabrycznych. Moduł miga identycznym tempem jak fabryczne kierunkowskazy pojazdu
- Konfiguracja modułu dźwigniami kierunkowskazów i przyciskiem świateł awaryjnych
- Prosta Aktywacja/Dezaktywacja działania modułu
- Fun Lights – funkcja efektownych świateł awaryjnych. Zależnie od wersji 10 lub 40 wprogramowanych sekwencji efektownych świateł
- Możliwość wywołania świateł awaryjnych z dodatkowego przełącznika dot. AM.011.2 (idealne rozwiązanie dla motocykli bez świateł awaryjnych)
PEŁNY OPIS
- Poprawa komfortu i bezpieczeństwa na drodze.
- Prosty i bezpieczny montaż, bez cięcia i lutowania fabrycznej instalacji pojazdu
- Rozbudowana konfiguracja
- Moduł jest zaprojektowany specjalnie dla rynku motoryzacyjnego, jest odporny na wysokie i niskie temperatury, wilgoć.
- Moduł zbudowany na bazie mikroprocesora. Nie posiada żadnych części mechanicznych, przekaźników
- Zgodność z aktualnie obowiązującymi przepisami
- Produkt 100% Polski (STOP China)
Komfortowe Kierunkowskazy zwane również miękkimi kierunkowskazami są już standardem w wielu nowoczesnych samochodach i motocyklach. Poprawiają one komfort i bezpieczeństwo na drodze. Kierowca może skupić większą uwagę na ruch ulicznym nie rozpraszając się ciągłym włączaniem i wyłączaniem kierunkowskazów. Funkcja komfortowych kierunkowskazów doskonale sprawdza się podczas zmiany pasa ruchu, szybkiego wyprzedzania lub zjazdu z ronda.
Dźwignia kierunkowskazów dotknięta na ułamek sekundy powoduje automatyczne kilkukrotne mignięcie kierunkowskazów a następnie ich samoczynne wyłączenie bez udziału kierowcy.
Moduł komfortowych kierunkowskazów jest inteligentnym urządzeniem pozwalającym na uzyskanie funkcji komfortowych kierunkowskazów w każdym samochodzie lub motocyklu z instalacją 12V.
Moduł można w prosty i bezpieczny sposób podłączyć do każdego samochodu za pomocą tylko 4-erech przewodów. Nie trzeba rozcinać oryginalnej wiązki kabli. Podłączenie polega na podpięciu się za pomocą szybkozłączek do kabli żarówek kierunkowskazów. Moduł nie wpływa na fabryczną pracę kierunkowskazów.
Moduł posiada możliwość ustawienia ilości mignięć/powtórzeń. Moduł wyposażony jest w inteligentną funkcję uczenia się tempa kierunkowskazów fabrycznych.
Dodatkową funkcją modułu są efektowne światła awaryjne tzw. światła podziękowania. Uatrakcyjniają samochód, podnoszą komfort jazdy, podkreślają indywidualność właściciela.
Moduł jest zaprojektowany specjalnie dla rynku motoryzacyjnego, jest odporny na wysokie i niskie temperatury, wilgoć.
Skuter doposażyłem również w bezobsługowe urządzenie "zabezpieczająco - alarmowe" Tu opisu co i jak nie będę uskuteczniał, mam tzw "elektroniczny klucz zdalny" odbezpieczający układ skutera, generuje jakiś tam hałas i ogólnie pobiera jakiś minimalny prąd. Czy jestem bezpieczny z tym - nie ale akurat nie to w tym układzie jest najważniejsze. Ktoś będzie zainteresowany zdradzę co to za usrojstwo, ale nie liczcie, że przed kradzieżą zabezpiecza.
Sama instalacja w/w dodatków wymusiła prace poboczne jak odpowiednio ulokowane przełączniki, które starałem się jakoś wkomponować, aby nie psuły ładu fabrycznego układu. Zdjęcie wkrótce nie robiłem dokumentacji, a w sumie ostatnie zmiany nastąpiły nie dawno.
Ważną modyfikacją dla bezpieczeństwa i komfortu podróżowania, to wymiana oryginalnych lusterek Hondy na lusterka od Burgmana 400 ( tzw Mercedesa) Mają dłuższe ramiona i nie muszę się do nich wychylać. Mogłem zastosować przedłużki cena taka sama jak używane lusterka które zastosowałem. Uważam, że chromowane od Burgmana poza wygodą prezentują się ładnie.
Zwiększyłem wartość Hondy dokupując w dość promocyjnej cenie szybę GIVI Airflow.
Nie, nie dałem ceny jak na prezentowanej stronie https://www.racing-planet.pl/21414-szyba...01-09.html
Kufer centralny - nie wyszukany, ale nie zupełnie najtańszy w cenie średnio ważonej , a że przez internet to taniej o 100 zł jak w sklepie stacjonarnym w którym go odbierałem (taki myk promocyjny on-line) . W sumie Awina, którą miałem od zakupu, to zła nie była, ale minus to brak zamka szybkiego demontażu. Aby go dokonać potrzeba było wykręcić jedną śrubę imbusem.
Kufer centralny KAPPA 46 L w kpl z płytą, już nie pamiętam ceny
Dodatkowo dołożony moduł automatycznego załączania świateł po rozruchu silnika. Coś mi tam nawaliło i po zgaszeniu silnika same nie gasną, trzeba odciąć prąd kluczykiem na stacyjce (urządzenie ma dwa obwody i sprawdzę czy drugi nie cierpi, a jeśli nie, to po problemie, ale mi się już nie chce w tych przewodach grzebać
Mimo, ze ona "jedyna moja" , wprowadzona jest już na warsztat i grzecznie czeka na zimowe OT. Wiem, że jak rozkręcę to jeszcze mnie coś natchnie i dołożę do wagi
Na marginesie wagi muszę zmienić rolki, które spowodowały załączenie kontrolki wymiany pasa napędowego, ja myślałem, że to jego czas i wymieniłem na nowy, a tu powyżej pewnej prędkości dalej to samo. Komputer oblicza prędkości obrotowe skurczybyk, różnicę obrotów wału w stosunku do tylnego koła, a rolki zużyte (o mniejszej wadze) powodują zbyt duże wahania pomiędzy fabrycznymi parametrami wprowadzonymi do komputera. Kolejna fajna diagnostyka o której nie miałem zielonego pojęcia. (tak jak o awaryjnych uruchamianych przez komputer na moment zresztą gdy są problemy z silnikiem przy dużej prędkości, a osoba jadąca za mną może się spodziewać, że dzieje się coś nie teges).
Tyle udoskonaleń, a że zaliczyłem glebę, która w sumie była bardzo nie groźna dla skutera, chociaż nie myśląc o sobie oczyma wyobraźni widziałem strzaskane plastiki i w ogóle . nie ważne . Nie było na pierwszy rzut oka źle. Parę zadrapań i w sumie wizualnie nic więcej. Ja na SOR ze strzaskanym obojczykiem nic takiego zwłaszcza, że na dzień przed imprezą urodzinową 10- cio lecia PES , ale nie o mnie, a o mej jedynej miałem.
No to tak się trzymała po upadku, szorowała jakieś 5 metrów na boku po asfalcie na oko. Wyłącznik przechyłowy zgasił ładnie silnik, a rejestrator ładnie wszystko zapisał
Tak więc odetchnąłem, ale radość długo nie trwała.
Zauważyłem, że przy skręcie max kierownicą lusterka nie inaczej dobijają do stałych elementów (szyby) Myślę ustawie będzie ok, ale to nie to i baczniej się przyjrzałem. Kierownica krzywa od uderzenia (ale brak wyraźnych śladów szlifu, na to już wcześniej patrzyłem)
Tragedii jeszcze nie było rura nie była droga, a prostować nie chciałem. Po wymianie dalej to samo, kolejne oględziny jeszcze nie skręcone osłony plastikowe, tzw "sztyca" krzywa, lagi proste. (zdjęcie poglądowe internet)
Z tym to było zabawy i kosztów (ale znalezienie dobrej części tez nie było łatwe) Prostować mogłem, ale nie prostowałem.
Tak więc nie tylko kierownica i nie tylko sztyca, a jeszcze łożyska główki ramy przy okazji. Jak się bawić to się bawić, lekko pękły plastiki na kierownicy od naprężeń wcześniej nie widziałem, a że zaczepy już poprzednik miał pozrywane, to sobie kupiłem nowe - używane plastiki.
Doświadczenie życiowe, które i wam może się przydać przy ocenie używanego skutera, patrzcie jak składa się kierownica i jak są szpary w elementach, to tak jak w samochodzie kontrola różnic tych szczelin. W sumie można tego było nie naprawiać i tak jeździć, ale chyba byłem jeszcze w szoku po wstrząsie i mnie wzięło na wydatki
Dobra opisałem jak większość na Burgmani przed sprzedażą, ale nie planuję tego, dalej będę starał się dbać o "ukochaną"
Co mnie boli, to zużycie paliwa, albo pojemność baku w sumie już sam nie wiem, często w sezonie trzeba odwiedzać stację to taki minus, który sygnalizuje wyraźny wskaźnik paliwa, a wrażenie to jest potęgowane sposobem w jaki ubywają kreski na wskaźniku. Długo stoją prawie na ful, ale jak zaczną opadać to szybko. W samochodzie mam zbiornik 70 litrów, a tu raptem 16 litrów, a zużycie paliwa jak brać pod uwagę trasę jest bardzo podobne w obu pojazdach Już gdzieś to napisałem, że to jest dopiero jazda na maxa jak chodzi o ekonomie podróżowania
Kiedyś dopadło mnie, że wskaźnik się zawiesił na 1/2, a paliwa już nie było. Było to raz i się więcej nie powtórzyło , mam podejrzenia, ale ...
CDN