P.E.S. na Zakończeniu Sezonu Motocyklowego w Gnieźnie - 14/10/2018

[Tom]

Też się melduję. Punkt 19:00 zaparkowałem. Dzięki wszystkim za mile spędzony czas. Fotki wstawie później.

[dilbertw]

Kilka sztuk na próbę tu wstawiam , fotki mojego autorstwa

Jestescie niesamowici , wszytkim dziekuję za wspolprace na drodze oraz bardzo mile spędzony czas na postojach , czekam na filmy naszych dwóch gońców kamerzystów Cudowne jedzenie , dobrze przypilnowane na ogniu, takie obiady w takich okolicznosciach mogę codziennie zajadać

No i Bydgoszczanie moi od ponad 10 lat znajomi , super duet motocyklowy , ja ich odwiedzam oni mnie , no i w koncu odwiedzili nas wszytkich za jednym spotkaniem ,odwiedzili tez nasze rejony , bardzo się ciesze . Mam nadzieje ze też macie same dobre wrażenia z tego w sumie całego dnia

Chciałem zacząć cytując mistrza Bareje ...bo na każdym zebraniu jest taka sytuacja że ktoś musi zacząć ... ale Navigator mnie wyprzedził także dziękuję wszystkim za rewelacyjną niedzielę , jazda (moja pierwsza w grupie ) to sama przyjemność, towarzystwo pierwszorzędne , maszyny ...atmosfera, wyżywienie all inclusive i organizacja wszystko na 6 tkę))) Miło Was było poznać i do zobaczenia . Michał3 z Konina
ps klika zdjęc z tel.

[Michu]

Bardzo dziękuję wszystkim za mile spędzony czas, pogoda nam sprzyjała frekwencja dopisała .

Tak na gorąco kilka fotek. Film przy czasie.
Zaliczyłem wpadkę przy zdjęciu z banerem obcięło Przema /Navigator/ odpaliłem Corela i skopiowałem go z innego zdjęcia, takie małe oszustwo

---

[marko7]

Cóż, szkoda że oprócz fotek i podziękowań - nikt nie zechce napisać jakiegoś sprawozdania dla nieobecnych......
Przeglądając tym podobne "sprawozdania" zasypane fotkami i podziękowaniami odnoszę wrażenie pustego posta, czyli coś jest ale takie bezduszne.

[Michu]

[MISIEK]

Cóż, szkoda że oprócz fotek i podziękowań - nikt nie zechce napisać jakiegoś sprawozdania dla nieobecnych......

Napiszę... Uffff... Dajcie odetchnąć, ledwo co się rozpakowałem.
Będzie jutro wieczorem w pierwszym poscie.

[marko7]

Około godziny 14 przejeżdżałem przez Gniezno. Motocyklistów od groma było wszędzie, już nawet nie chciało mi się lewej podnosić co chwilę.

[Michu]

Cóż, szkoda że oprócz fotek i podziękowań - nikt nie zechce napisać jakiegoś sprawozdania dla nieobecnych......

Potrzebny nam jest pisarz sprawozdawca, już wiem kto ma predyspozycje
Masz racje Marku. Mi jednak sprawozdania od ręki nie wychodzą w pierwszej kolejności opracowuję materiał foto wideo. Poczekamy na Miśka on ma zdolności
Dzisiejsze nasze spotkanie zasługuje na porządny wpis nawet na stronie www.pes.j.pl, a więc pewnie się przyłożymy i powstanie sprawozdanie. Kurcze znów rymuję

Twój post z wyjazdu również wypromujemy na stronie, aby pokazać jakie kilometry można nawijać na 125.

[tomekdowntown]

Parę fot...

[marko7]

Twój post z wyjazdu również wypromujemy na stronie, aby pokazać jakie kilometry można nawijać na 125.

 
Moje kilometry to nic w porównaniu do Navigatora, jednak dziś przekroczyłem 20 tys. przebiegu a skuter ma półtora roku, zresztą w tym roku miałem wyjazdy po 1-1,5 tys. kilometrów więc byle 700 kilometrów na zlot nie robi na mnie wrażenia. Jedynie że w jeden dzień na 125-tce to tak

Odnośnie Gniezna to proponowałbym też sprawozdanie i kilka lepszych fotek dać na Burgmanię.