27-04-2025, 21:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-04-2025, 14:51 przez Michu. Edited 2 times in total.)
Spotkaliśmy się w Wolsztynie o godz. 10.00 w składzie Tom, Wagant, Michu i nasi nowi klubowicze RobertAgnieszka Robert i Agnieszka, których bardzo miło było poznać. Mimo, że poruszają się skuterem o pojemności 125cc, to pokonywanie kilometrów im nie jest straszne, cos mi się zdaje, że Wagant ma godnych konkurentów w klubie.
Dzionek od rana chłodny, ale słońce koło południa rozgrzało nas, tak więc paradę odbyliśmy już w przyjemniejszej aurze. Na paradzie, która ruszyła o godz. 12.00 doszło do kolizji dwóch motocykli i z plotek wiemy, że jeden z uczestników złamał rękę. My imprezę zakończyliśmy w Kościół klasztorny oblatów pw. NMP i św. Jakuba Apostoła w Obrze, po czym udaliśmy się do zajazdu Baszta kawałek za Wolsztynem na posiłek, a następne zwiedziliśmy jeszcze Parowozownie, gdzie mieliśmy niepowtarzalna okazję obserwować pracę dwóch parowozów będących pod para jak i przetaczanie lokomotywy na obrotnicy.
Film z tego wydarzenia zapewne powstanie, ale nieco później.
Tymczasem kilka fotek.
Tom w obiektywie fotografa.
Dzionek od rana chłodny, ale słońce koło południa rozgrzało nas, tak więc paradę odbyliśmy już w przyjemniejszej aurze. Na paradzie, która ruszyła o godz. 12.00 doszło do kolizji dwóch motocykli i z plotek wiemy, że jeden z uczestników złamał rękę. My imprezę zakończyliśmy w Kościół klasztorny oblatów pw. NMP i św. Jakuba Apostoła w Obrze, po czym udaliśmy się do zajazdu Baszta kawałek za Wolsztynem na posiłek, a następne zwiedziliśmy jeszcze Parowozownie, gdzie mieliśmy niepowtarzalna okazję obserwować pracę dwóch parowozów będących pod para jak i przetaczanie lokomotywy na obrotnicy.
Film z tego wydarzenia zapewne powstanie, ale nieco później.
Tymczasem kilka fotek.
Tom w obiektywie fotografa.